O nas
Okres programowania 2004-2006 był prawdziwym poligonem – środków w porównaniu z dzisiejszym budżetem unijnym było niewiele, a chętnych setki tysięcy. By wygrać ten wyścig i uzyskać dofinansowanie z Unii Europejskiej, projekty tworzone były tylko pod potrzeby konkursu, zakładane wskaźniki nierealne, analizy finansowe hurra optymistyczne. Doradcy ds. funduszy unijnych, co tu dużo mówić, też dopiero uczyli się, niestety, przeważnie na błędach swoich Klientów. Wiele firm po tych doświadczeniach powiedziało: nigdy więcej dotacji z UE! Branża konsultingu funduszy UE miała bardzo złą prasę.
A my na takim gruncie postanowiliśmy zacząć! Od początku jednak powiedzieliśmy sobie: Postawmy na jakość, rzetelność i uczciwość, pomagajmy klientom w podejmowaniu dobrych decyzji biznesowych, nawet jeśli czasami ta dobra decyzja wiązałaby się z rezygnacją ze startu po dotacje.
