Szukaj szkolenia

Bez psychologii nie ma dobrego zarządzania

 

Bez psychologii nie ma dobrego zarządzania

 

Żeby osiągać dobre wyniki w jakiejkolwiek dziedzinie, nie można się już poruszać "na nosa", a decyzje kadrowe podejmować wedle zasady "widzi mi się".

- Współpraca firmy z psychologiem — specjalistą od zarządzania na pewno przyniesie pozytywne skutki — mówi prof. Tatiana Rogińska, kierująca na Uniwersytecie Zielonogórskim zakładem psychologii zarządzania.

Potrzebny psycholog


Na Zachodzie funkcjonują centra oceny pracowników. Tam wysyła się personel zakładu, czasem od dyrektora począwszy. Ludzie oceniani są pod każdym względem, a szefowie przyuczani do kierowania nimi.

Przykład z Niemiec pokazuje, jaką wagę przykłada się do właściwiej oceny człowieka. Rząd kładzie nacisk na rozwój średnich przedsiębiorstw, które mogą m.in. skorzystać z tanich kredytów. Zanim jednak bank udzieli pożyczki, zleca badanie... psychologiczne: czy ubiegający się o wsparcie przedsiębiorca jest odporny na stres, czy potrafi dokonywać zdecydowanych wyborów.

- Najlepsza strategia w każdym zarządzaniu jest wiedza — mówi T. Rongińska.

Nie tylko pieniądze

Trzynaście lat kapitalizmu wywołało już w Polsce wiele, typowych dla Zachodu, objawów społecznych. Jednym z najczęściej występujących, a nawet przebadanych w woj. lubuskim, jest zjawisko "wypalania". Jak powstaje? Wpierw jest wspaniale. Spotkania kierujących z kierowanymi, "wspólne" plany, obietnice. Ze strony pracownika — chęć zaistnienia w nowej rzeczywistości. Praca, praca, praca, bez oglądania się na konsekwencje.

- Z czasem pojawiają się rozbieżności miedzy tzw. wkładem własnym a otrzymanym wynagrodzeniem — wyjaśnia prof. T. Rongińska. I dodaje, że niekoniecznie chodzi o wynagrodzenie finansowe. Ważna jest akceptacja przez kolegów, pochwala od szefa, nawet zwykle poklepanie po ramieniu. Gdy tego brakuje, czujemy się w pracy coraz gorzej.

 

Autor:
EUGENIUSZ KURZAWA
Kurier Poranny

zobacz profil udostępnij zapytanie grupowe