Jak wynika z badania Bilans Kapitału Ludzkiego, rynek usług szkoleniowych w Polsce jest silnie zróżnicowany. Obok dużych instytucji szkoleniowych, o długim stażu i zróżnicowanej ofercie, działają firmy bardzo młode, specjalizujące się w wąskiej tematyce bardzo podatne na wahania rynku i zmienność zapotrzebowania na szkolenia.
Bilans Kapitału Ludzkiego to badanie monitorujące polski rynek pracy. Do 2014 roku, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości we współpracy z Uniwersytetem Jagielońskim, w trakcie 5 edycji badań będzie śledzić, jak zmienia się struktura kompetencji na rynku pracy. Pierwsza edycja badania, której wyniki zostały zaprezentowane 16 czerwca 2011 roku oprócz badania pracodawców, ofert pracy czy ludności w wieku produkcyjnym obejmowała także badanie instytucji szkoleniowych i oferty szkoleniowej.
Duża branża – male nasycenie
Jak wskazują wyniki badania, sektor usług szkoleniowych zagospodarował do tej pory jedynie 55 działających w Polsce firm i instytucji (nie licząc sektora administracji) oraz 13 dorosłych mieszkańców Polski. Świadczy to o stosunkowo niewielkim nasyceniu rynku. Wyzwaniem pozostaje zatem trafienie z oferta do pozostałych segmentów, które do tej pory nie korzystały z usług szkoleniowych. Warto podkreślić, że pracodawcy, którzy nie inwestowali w 2010 r. w rozwój swoich kadr zadeklarowali, ze nie znaleźli oferty, która by spełniła ich oczekiwania. Wydaje się zatem, ze potencjał rynku szkoleniowego jest duży, jednak, jak podkreślają autorzy raportu, istnieją silne bariery utrudniające jego aktywizacje.
Branża z barierami
Barier, które zdaniem przedstawicieli branży szkoleniowej ograniczają rozwój sektora szkoleniowego w Polsce, jest wiele. Jako pierwsza wskazywana jest procedura przetargowa w wyborze dostawcy szkoleń, która daje zwycięstwo szkoleniom o najniższej cenie a niekoniecznie wysokiej jakości. Na ten aspekt wskazało ponad 70 respondentów z firm szkoleniowych. Blisko 60 respondentów uważa, ze rozwój w branży ogranicza silna konkurencja na rynku – duża liczba podmiotów oferujących szkolenia. Wśród barier należy wymienić także niska aktywność edukacyjna dorosłych Polaków, która można by ogólnie określić mianem niskiego stopnia rozwoju kultury edukacyjnej, ciągle niski stopień zapotrzebowania na wiedzę polskich przedsiębiorstw, silna koncentracje na sektorze edukacji szkolnej i formalnej, niedocenianie w reformach systemu edukacji systemu kształcenia poza formalnego. Na ten fakt wskazało ponad 40 respondentów. Kwestia często uwzględniana w wypowiedziach, jest brak środków na szkolenia – 57 respondentów uważa, że znacznie ogranicza to możliwość rozwoju ich firmy. Brak środków od klientów powoduje, ze firmy szkoleniowe nie mają dostatecznych funduszy aby rozwijać własną ofertę szkoleniowa, szkolić własnych trenerów czy poszukiwać nowych klientów. Respondenci zwracali uwagę na duże zróżnicowanie jakości oferty szkoleniowej, brak jasnych kryteriów oceny oferty, silna – odbywająca się kosztem jakości – konkurencje cenowa pomiędzy firmami szkoleniowymi. Na szczególną uwagę zasługuje jakość usług szkoleniowych, od której w sposób bezpośredni zależy skuteczność dokształcania i rozwoju, a więc osiągnięcie efektu w postaci zdobycia nowych kompetencji czy rozwinięcia kompetencji posiadanych.
Jakość każdym sposobem
Przedstawiciele sektora szkoleniowego przyznają, że podejmują wiele działań zmierzających do zapewnienia wysokiej jakości świadczonych usług. Wśród tych działań znajdują się zarówno takie, które zmierzają w kierunku uzyskania zewnętrznego potwierdzenia jakości świadczonych usług (certyfikacja, akredytacja), zwiększania zakresu współpracy z innymi podmiotami, dającego szanse na współpracę i wymianę doświadczeń (przynależność do izb, stowarzyszeń, partnerstw), jak i takie, które mają charakter wewnętrzny: ocena prowadzonych zajęć i wykorzystania wyników tej oceny, działania rozwijające kadrę szkolącą. Aż 84 badanych zadeklarowało, że w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy zamierza podjąć działania służące poprawie jakości świadczonych usług. Wśród najczęściej wskazywanych planowanych działań znalazły się: wykorzystanie lub pełniejsze wykorzystanie wyników ewaluacji w planowaniu zajęć, doskonalenie kompetencji merytorycznych szkoleniowców, wykorzystanie wyników ewaluacji dla rozwoju szkoleniowców, wykorzystanie diagnozy potrzeb szkoleniowych w procesie planowania zajęć, doskonalenie kompetencji interpersonalnych szkoleniowców oraz ocena skuteczności prowadzonych zajęć. Duży wpływ na jakość oferowanych usług miały z pewnością projekty dofinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Z kwestią dofinansowania szkoleń z EFS wiązano zagrożenia dla jakości szkoleń i formułowano postulaty dotyczące działań, które powinny przeciwdziałać dalszemu obniżaniu się tej jakości. Zdaniem badanych, przyczyna obniżania się jakości są wskazywane już wcześniej procedury przetargowe, stosowane w przypadku szkoleń finansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego, w których większą wagę przywiązuje się do ceny niż do jakości. Chcąc uzyskać dofinansowanie czy wygrać przetarg, firmy zmuszone są obniżać ceny, nawet jeśli w sposób oczywisty zagraża to jakości oferowanego kształcenia. Na rynku szkoleniowym, gdzie znaczącym źródłem finansowania są środki europejskie, których wydatkowanie jest regulowane poprzez ustawę o zamówieniach publicznych, silna konkurencja cenowa i wybór oferty najtańszej niekoniecznie musi być korzystne – ani z punktu widzenia beneficjenta ostatecznego (podmiotu korzystającego ze szkoleń), ani interesu publicznego.
Certyfikat certyfikatowi nie równy
Posiadanie akredytacji lub certyfikatu jakości zadeklarowało 36 badanych firm i instytucji szkoleniowych. Jednak dla respondentów pojecie "akredytacja" i "certyfikat jakości" jest bardzo różnie rozumiane. Najczęściej wymienianymi typami certyfikatów były certyfikaty ISO, wskazane przez 36 instytucji deklarujących posiadanie jakichkolwiek certyfikatów, jednak już na drugim miejscu znalazł się wpis do Rejestru Instytucji Szkoleniowych, wskazany przez 22 odpowiadających na to pytanie jako rodzaj akredytacji. Kolejne rodzaje akredytacji czy certyfikatów nie budzą zastrzeżeń, jednak wśród rzadziej wymienianych kategorii pojawiło się na przykład wskazanie na Kodeks Dobrych Praktyk Polskiej Izby Firm Szkoleniowych (jako certyfikatu). Zamiar ubiegania się o akredytacje lub certyfikat jakości w najbliższych 12 miesiącach zadeklarowało 31 przedstawicieli badanych instytucji i firm szkoleniowych. Najwięcej badanych przedstawicieli instytucji i firm szkoleniowych wskazało, że zamierza ubiegać się o certyfikat ISO (najczęściej takim certyfikatem byli zainteresowani przedstawiciele firm szkoleniowo-doradczych i szkoleniowych oraz ośrodków dokształcania i doskonalenia zawodowego), niewiele mniej zadeklarowało chęć uzyskania akredytacji Kuratora Oświaty (najczęściej przedstawiciele centrów kształcenia ustawicznego, centrów kształcenia praktycznego, szkół językowych i ośrodków dokształcania i doskonalenia zawodowego).
Izby zrzeszające
Z deklaracji firm szkoleniowych wynika, ze 22 badanych firm i instytucji należy do jakiejś izby, stowarzyszenia, partnerstwa. Najwięcej spośród tych, które deklarują takie członkostwo, należy do izb i stowarzyszeń związanych z motoryzacja i transportem, 16 należy do Polskiej Izby Firm Szkoleniowych, 12 do Izb Gospodarczych, Przemysłowych i Handlowych.
Szkoleniowcu ocen się sam
Ponad 9 na 10 badanych instytucji i firm szkoleniowych deklaruje, że poddaje ocenie realizowane przez siebie kursy, szkolenia czy inne działania rozwojowe. Stosowane są różnorodne metody oceny jakości realizowanych zajęć, najczęściej wymieniano jednak: ankiety rozdawane uczestnikom po zakończeniu zajęć, nieformalne rozmowy z uczestnikami, sprawdziany umiejętności uczestników, wywiady z uczestnikami kursów, obserwacja, egzaminy wewnętrzne. Według deklaracji badanych, w 63 firm szkoleniowych był podejmowane działania służące rozwojowi umiejętności szkoleniowców. Do najczęściej wykorzystywanych działań, które mają bądź bezpośrednio bądź pośrednio zmierzać do podnoszenia jakości kadry szkolącej współpracującej z firmami i instytucjami szkoleniowymi, należą przede wszystkim szkolenia wewnętrzne (stosowane w 73 firm, które podejmują działania związane z rozwijaniem umiejętności szkolących) i zobowiązanie szkolących do samokształcenia (67). Najrzadziej są stosowane negatywne sankcje polegające na odsunięciu szkoleniowca nie rozwijającego swoich umiejętności od prowadzenia zajęć, jednak i tak stosowanie tego instrumentu zadeklarowała 1/4 przedstawicieli badanych firm i instytucji szkoleniowych.
Autor: Anna Włudarczyk, ekspert PARP