"Nie ile godzin pracujesz, ale to, czym je wypełniasz, decyduje o tym, czy jesteś skuteczny". Być bardziej efektywnym, skutecznym, produktywnym, dostępnym, uchwytnym, bardziej komfortowo pracować, mniej się stresować, mieć więcej czasu dla siebie a może bliskich? Czego oczekuje do Ciebie Twój szef, współpracownicy, podwładni? Czego oczekują Twoi bliscy? Czego pragniesz Ty sam?
Niezależnie, jakie są powody tego, że czytasz te słowa, niezależnie, od jakiej tego zmiany aktualnie pragniesz, jednym z częściej wybieranych sposobów na osiąganie takich rezultatów jest praca nad doskonaleniem zarządzania czasem. Służyć temu mają szkolenia z zarządzania czasem. Tylko czy są naprawdę skuteczne? Moim zdaniem, niestety, często nie. Nie dlatego, ze metody przedstawiane na nich są nieefektywne, niepozwalające skuteczniej zarządzać czasem. Przeciwnie, metody te, nawet najprostsze, mogą i pewnej grupie osób bardzo szybko pomagają lepiej wykorzystać czas. Ale nie wszystkim. I co gorsza "tych wszystkich innych" nie jest tak mało. Dlaczego szkolenia w przypadku tak wielu osób nie pomagają? Dlaczego szkolenia nie są skutecznym sposobem na osiąganie wymienionych na początku rezultatów?
Oczekiwany efekt w postaci efektywniejszego zarządzania czasem wymaga, oprócz znajomości narzędzi i technik zarządzania czasem, wzięcia pod uwagę wielu innych czynników, paradoksów m.in.: faktu, ze zarządzanie czasem to nie pojedyncza umiejętność, ale wypadkowa, posiadania określonej kombinacji umiejętności; motywacji do zmiany stylu życia; profitów, na których utratę jesteśmy narażeni wskutek zmiany aktualnego sposobu organizowania swej aktywności. Warto wziąć pod uwagę posiadanie indywidualnej wizji lub fakt jej braku, posiadanie lub nie celów długoterminowych, jasności misji roli stanowiska na którym się pracuje. Istotne są również indywidualne przekonania na temat siebie i świata, w tym w szczególności przekonania dotyczącego czasu, którym chcemy zarządzać. Ponadto warto uwzględnić indywidualny sposób przezywania czasu i związaną z nim specyfikę zarządzania czasem.
Z takiej perspektywy klasyczne szkolenia prezentujące jedynie narzędzia i techniki zarządzania czasem, nie sa skutecznym sposobem na lepsze zarządzanie czasem. W przeciwieństwie do nich szkolenia ekologiczne, obejmujące powyższe zagadnienia, gwarantują większe prawdopodobieństwo pożądanych zmian w tym obszarze. Gwarantują, że prócz metod i technik zarządzania czasem dotkniemy tego, co warunkuje ich wykorzystanie: motywacji i kierowania sobą w życiu. Przyjrzyjmy się w skrócie poszczególnym paradoksom.
Od tego, jak przezywasz czas zależy jak będziesz nim zarządzać. Fenomenologia czasu.
Czy czas jest dla Ciebie czwartym wymiarem, czy też abstrakcja podzielana przez wszystkich ludzi, abstrakcja której jesteśmy niewolnikami, a może panami? Odpowiedzi na te pytania są ważne, ponieważ od tego, jak indywidualnie przezywasz czas, jak go odbierasz, od tego, jak o nim myślisz, zależy to, jaka masz nad nim kontrole.
Każdy z nas inaczej spostrzega następstwo zdarzeń, inaczej tez spostrzega siebie w stosunku do czasu. Jedni potrafią wyraźnie spostrzegać przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Innym przeszłość lub przyszłość nagle wylania się z nicości. W konsekwencji w różny sposób podejmujemy decyzje dotyczące teraźniejszości – tego, co tu i teraz robić, inaczej przewidujemy, inaczej tez uczymy się z wcześniejszych doświadczeń. To, co jednym przychodzi z dużą łatwością: planowanie na podstawie wzorców, które jest w stanie spostrzec oglądając się wstecz, dla innych jest prawie niemożliwe, nieosiągalne. Ocena wagi zbliżających się zdarzeń dla jednych jest prosta, intuicyjna, nawykowa. Te osoby potrafią szybko i trafnie podejmować decyzje związane z tym, w co w danej chwili się zaangażować. Umieją, używając nomenklatury Eisenhowera, zidentyfikować zadania nie pilne, ale ważne, w które zaangażują swa energie, ale i te, które jako pilne, ale nieważne delegują. Dla innych jest to nie lada wyzwanie. Od tego, jak przezywasz czas zależy w dużej mierze powodzenie w zarządzaniu swym czasem. Możesz znać techniki zarządzania, ale bez świadomości czym dla Ciebie jest czas, jak go doświadczasz, nie uda się dobrać metod, narzędzi i skutecznie ich wykorzystać, na co dzień.
Rozwój umiejętności to punkt wyjścia i dojścia.
Mówiąc o zarządzaniu czasem myślimy często w kategoriach pojedynczej umiejętności. Jednak zarządzanie czasem jest efektem wykorzystania określonej kombinacji posiadanych umiejętności. Budowanie wizji, formułowanie celów, planowanie i ustalanie priorytetów, organizacja własnej aktywności w ciągu dnia, tygodnia, miesiąca — to tylko kilka z nich. Dla stałego podnoszenia efektywności przydatne jest także uczenie się, obserwacja skutków, analiza i określanie pożądanych zmian, ale także np. delegowanie, asertywność. Złożony efekt w postaci skutecznego zarządzania czasem wymaga pracy na wielu obszarach. Co ciekawe, nie oznacza to jednoczesnej pracy na wielu frontach. Takie myślenie sprzyja "nic niezmienianiu". Przyglądając się temu, jak do tej pory funkcjonowaliśmy w czasie jak nim zarządzaliśmy, możemy odnaleźć określone wzorce, nawyki, emocje im towarzyszące oraz zidentyfikować sposób myślenia, przekonania na temat świata, innych ludzi i siebie. Idąc ta droga można odnaleźć jedna, dwie kluczowe płaszczyzny, czy obszary, w których praca, jeżeli skoncentrujemy wysiłek przyniesie spektakularne zmiany.
Które obszary są kluczowe? U każdego inne. U jednych osób będzie to problem z podejmowaniem decyzji dotyczącej naczelnego wyboru: w co zaangażować swa energie, kiedy alternatywy są równie atrakcyjne. To brak czy trudność w podejmowaniu decyzji w sytuacji tzw.: konfliktu wewnętrznego dążenie – dążenie. Dla innych osób może to być trudność w sformułowaniu osobistej wizji i celów z niej wynikających. I nie chodzi o jakiekolwiek sformułowanie, ale takie, które wydatnie zwiększa prawdopodobieństwo realizacji. Dla części osób kluczowy obszar to trudność w planowaniu. Dla jeszcze innych osób może to być nieumiejętność powiedzenia "nie": współpracownikom, klientom, podwładnym etc. Dla jeszcze innych (tych osób jest statystycznie najwięcej) wyzwaniem kluczowym będzie jak chcieć i systematycznie, krok po kroku, realizować plan osiągania celów wypływających nawet z bardzo porywającej wizji.
Uczestniczący szkoleń, to nie są te osoby który z zarządzaniem czasem mają największe problemy. Kwestia motywacji do zmiany.
Bez wielkiego ryzyka postawiłbym tezę, że osoby uczestniczące w szkoleniach to nie jest ta grupa, która najbardziej potrzebuje lepszego zarządzania czasem. Ci z nas, którzy dobrze kontrolują czas, intuicyjnie stosują wypracowane przez siebie sposoby na “ujarzmienie" czasu. Uczą się tych sposobów z doświadczeń własnych, współpracowników, znajomych. Motywacja ich jest tak duża ze... pojawiają się na szkoleniach, by jeszcze lepiej zarządzać czasem. Maja oczywiście niezwykle ważne dla skuteczności szkolenia przekonanie, ze można kierować sobą w czasie, ze to ja mogę to zrobić, ze są na to sposoby a poznanie ich pozwoli zrealizować ten cel. Oczywiście Ci z nas, którzy należą do tej grupy korzystają ze szkoleń, ale dzieje się to w ograniczonym zakresie. W znakomitej większości przypadków nawet bez szkolenia całkiem nieźle radzilibyśmy sobie formułując osobista wizje i cele swych dążeń, planując, ustalając priorytety i podejmując optymalne czasowo decyzje podczas realizacji planu. Szkolenie u tych osób wzmacnia coś, w czym i tak są sprawni.
Ci, z nas którzy w mniejszym stopniu, niż by chcieli, panują nad swym czasem, pewnie mogliby skuteczniej nim zarządzać. Ale czy w ogóle zechcą pojawić się na takim szkoleniu? Nawet jeśli będą mieli wystarczająca motywacje, jeśli... znajda czas by na nim się pojawić, poznają metody zarządzania czasem, czy to wystarczy by lepiej zarządzali swym czasem? Czy będą mieli wole do wprowadzania, często jak się okazuje w praktyce, dużych zmian w swym życiu? Nie, zwykle niestety nie. Klasyczne szkolenie dla tej grupy osób nie będzie skuteczne.
Zarządzanie czasem to także determinacja w formułowaniu i weryfikacji swej wizji, celów, a co szczególnie trudne dla niektórych osób planowanie oraz dzień, po dniu, miesiąc po miesiącu realizowanie tych planów. Motywacja jest jednym z bardziej niedocenianych czynników skutecznego zarządzania czasem. Bez pracy nad motywacja trudno oczekiwać efektów w postaci stosowania choćby i najbardziej sprawdzonych narzędzi i metod zarządzania czasem. Paradoksalnie na ten aspekt zarządzania czasem często nie wystarcza czasu na szkoleniach. Zamiast tego mamy przegląd metod bez pracy nad ich wdrożeniem. W efekcie wiemy, co moglibyśmy wykorzystać, ale nie wiemy jak.
Źródło: http://www.egospodarka.pl/29823,Efektywne-zarzadzanie-czase m-a-szkolenia,1,20,2.html