W ciągu ostatnich kilku lat jako firma szkoleniowa realizowaliśmy wiele dużych i bardzo różnorodnych projektów szkoleniowych.
Zdecydowaną większość z nich udało nam się zakończyć sukcesem, a współpraca z klientami jest nadal kontynuowana.
Jeden z nich wymaga jednak zdecydowanie wyróżnienia z racji skali, różnorodności działań i wzajemnych relacji. Jest to dla mnie duża przyjemność pisać o takich doświadczeniach i przykładach współpracy z klientem, w których zasada win-win zrealizowana jest w pełnym zakresie.
Działania rozwojowe opisywane poniżej były realizowane dla lidera branży FMCG, a objęte nimi były struktura handlowa w skład której wchodzą ponad 300 osobowy zespół przedstawicieli handlowych pracujących z rynkiem sieciowym, hurtowym i detalicznym, ponad 40 osobowa grupa managerów regionalnych oraz dyrektorzy handlowi odpowiedzialni za poszczególne kanały dystrybucji.
Dodatkowo wsparcie były dedykowane dla działów eksportu i zakupów.
Na czym polegała ta wyjątkowość współpracy. Po pierwsze na tym, że projekt został “drogo sprzedany” wewnątrz organizacji. Każdy z uczestników został z wyprzedzeniem poinformowany o celach i przebiegu planowanych działań. W oparciu o niego została zbudowana ścieżka awansu zarówno poziomego, jak i pionowego, a zadania wdrożeniowe realizowane w jego trakcie bezpośrednio były powiązane z system ocen okresowych. Każdy w firmie wiedział, że szkolenia są realizowane.
Po drugie na tym, że “mieliśmy czas”. Czas na to, aby zaplanować szczegółowe i na szeroką skalę przeprowadzone badanie potrzeb. Również na to, aby omówić dokładanie jego wyniki nie tylko z działem HR, bezpośrednio z nami współpracującym, ale również z przełożonymi na średnim i wyższym szczeblu.Aż wreszcie czas na to, aby po realizacji dokładnie omówić ich efekty i wyciągnąć wnioski pod kątem kolejnych działań rozwojowych. Projekt realizowany był przez okres 24 miesięcy, ale przy tak dużej grupie docelowej, zdarzyły się miesiące w których realizowaliśmy 20 dni szkoleniowych.
Po trzecie na “gotowości na niestandardowe rozwiązania”. Po otrzymaniu ankiet badania potrzeb (odpowiedziało nam 95% uczestników) i przeprowadzeniu badań focusowych okazało się, że wsparcie, które uczestnicy chcieliby otrzymać w pierwszej kolejności dotyczyło głównie umiejętności intra personalnych, a dopiero w kolejnych etapach umiejętności handlowych i negocjacyjnych. W odpowiedzi na nie, klient zdecydował się na realizację czterech dni szkoleniowych z zakresu efektywności osobistej oraz indywidualne wsparcie coachingowe dla wybranych uczestników.
Po czwarte na “różnorodności” Wykorzystaliśmy w zasadzie większość sprawdzonych metod rozwojowych od szkoleń, coachingu rozwojowego i narzędziowego, po mentoring, doradztwo, wsparte e-learningiem. Pracowaliśmy na powietrzu, w restauracji, na sali szkoleniowej, aż wreszcie na łódkach, tak aby jeszcze wzmocnić możliwość doświadczania omawianych zagadnień w praktyce. Realizowaliśmy szkolenia od typowo miękkich po specjalistyczne, prawne czy związane z obsługą programów komputerowych. Nie raz zapraszaliśmy do wspólnych działań specjalistów, których w całej Polsce można policzyć “na palcach jednej ręki”.
Po piąte, ale na pewno nie najmniej ważne to fakt, iż byliśmy jak partnerzy.
Od początku do końca przyświecał nam wspólny cel, świadomość, że “jedziemy na jednym wózku” i obydwu stronom zależy, aby ta współpraca przyniosła efekty długofalowe. I tak też się stało.
Jestem ciekawa jaki są Państwa doświadczenia odnośnie dobrych praktyk i czynników decydujących o powodzeniu projektów rozwojowych. Zapraszam do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami.
Agata Anneliese-Pawłowska – Dyrektor Działu Merytorycznego i Zespołu Trenerskiego
MCS sp. z o.o. sp. k., ul. Czerska 14, 00-732 Warszawa, tel. 22/ 839 55 99, www.mcs.edu.pl