Założyłeś własną firmę, pozyskałeś fundusze, opracowałeś biznesplan i zaplanowałeś marketing. Przeszedłeś przez procedury Urzędu Miasta/Gminy lub Sądu, ZUSu, Urzędu Skarbowego, Urzędu Statystycznego, banku. Uzyskałeś pozwolenia i koncesje, wyrobiłeś pieczątkę, wybrałeś biuro rachunkowe. Myślisz, że to koniec formalności i nauki? Obudź się – to dopiero początek.
Przedsiębiorca musi się uczyć. Szczególnie w Polsce. Według raportu „Legislacyjna burza szkodzi polskim firmom” opracowanego przez firmę Grant Thorton, w 2014 r. w Polsce weszło w życie 25,6 tysięcy przepisów. Jako przedsiębiorca, powinieneś je znać, tzn. dziennie powinieneś przeczytać 103 strony nowych aktów prawnych. Ich czytanie zajmie Ci dziennie średnio ok. 3h i 26 minut. To czas, którego nie poświęcisz na zarządzanie przedsiębiorstwem, sprzedaż, działania marketingowe, badanie rynku, czyli rozwijanie przedsiębiorstwa.
To czas, który poświęcisz na to, aby mieć świadomość, jaka odpowiedzialność prawna ciąży na Twojej firmie. Oczywiście, wiele przedsiębiorstw – szczególnie dużych – zatrudnia prawników, sztab księgowych, doradców podatkowych, specjalistów. Częstą praktyką jest również korzystanie z usług firm doradczych, jednak to raczej doraźne rozwiązanie dla małych i średnich firm, których nie stać na takie stałe usługi.
Specjalista od wszystkiego?
Zagadnienia prawne to jednak dopiero początek. Jako przedsiębiorca powinieneś uczyć się wszystkiego. Oczywiście, nie oznacza to, że masz być specjalistą w każdej dziedzinie. Przede wszystkim bowiem musisz posiadać umiejętność delegowania zadań i efektywnego zarządzania, skupiania wokół siebie ekspertów. Jednakże znajomość prawa podatkowego, zagadnień kadrowo-płacowych, marketingowych, PR-owych jest niezbędna szczególnie na początku działalności, kiedy zwykle samodzielnie podejmujesz większość decyzji. Musisz zatem czytać, uczestniczyć w szkoleniach biznesowych, w konferencjach. Najbardziej kluczowe będą jednak dwie dziedziny, którym powinieneś poświęcić największą uwagę.
Królowa jest tylko jedna!
Najważniejszą jest rachunkowość oraz kadry i płace. Dobry przedsiębiorca musi posiadać wiedzę
i umiejętności skutecznego zarządzania finansami swojej firmy oraz ludźmi, którzy ją tworzą. Nawet jeśli zleca prowadzenie księgowości biurom rachunkowym lub zatrudnia księgową, powinien posiadać podstawy rachunkowości. Pomogą one nie tylko przy ustaleniach księgowych, ale pozwolą także na kontrolę
i korzystniejsze prowadzenie firmy. Nowoczesna księgowość to nie tylko księgowanie faktur przychodów
i rozchodów. To raczej podejmowanie zaplanowanych decyzji, które pozwolą Ci uzyskać płynność finansową, zwiększyć zyski, a także umożliwią dalszy rozwój. Zwykle, gdy Twoja firma zaczyna przynosić zyski, przedsiębiorcy zaczynają więcej wydawać. To jednak moment, w którym jeszcze bardziej trzeba zacisnąć pasa
i inwestować.Ważna będzie także znajomość kadr i płac. Przedsiębiorca będący pracodawcą musi wiedzieć, jak optymalizować zatrudnienie i zarządzać ludźmi. Niezbędne są zatem studia podyplomowe lub kursy rachunkowości, kadr i płac, podatków, finansów małej firmy, zarządzania finansami itp.
Prawo biznesowej dżungli
Nie jesteś przekonany? Prowadzisz firmę już kilka miesięcy lub lat i dajesz sobie radę bez podstaw księgowości? A wiesz, że w pierwszych dwóch latach upada 80% firm? Nawet jeśli jesteś w gronie szczęśliwych 20%, musisz wiedzieć, że po 10 latach od założenia działalności gospodarczej likwiduje się
aż 98% firm. Oczywiście, zależy to od wielu czynników. Musisz jednak pamiętać, że w ciągu 10 lat zmieni się rzeczywistość biznesowa (czy ktoś dekadę temu myślał w Polsce na poważnie o social media?). Powinieneś przygotować się na te zmiany lub (co lepsze) wyprzedzać je, cały czas być innowacyjnym.
Z biegiem lat – przy odpowiednim prowadzeniu firmy – zwiększą się Twoje wydatki i zyski. Musisz więc umieć nimi obracać, planować i zarządzać. Pewnie często zgłaszają się do Ciebie banki, instytucje finansowe, inwestorzy z propozycjami rozmaitych kredytów, instrumentów finansowych, dotacji. Nie wszystkie są tak dobre jak przedstawiają je doradcy klienta. Jeśli nie będziesz się kształcić, skąd będziesz wiedział, które wybrać?
Lekcja biznesu
Za przykład niech posłuży badanie przeprowadzone na grupie lotto milionerów loterii Fantasy Five. Wiesz, że co 10 lotto milioner w ciągu 5 lat zostaje bez grosza przy duszy? Ponadto, ryzyko bankructwa zwiększa się wraz z wysokością wygranej. Dowodzi to temu, że jeśli nie potrafisz zarządzać finansami, możesz roztrwonić każdy majątek (również firmowy). Znana jest sprawa polskiego lotto milionera z Olsztyna, który swoją wygraną zainwestował w kilka spółek. Po dwóch latach – i niepowodzeniu inwestycji – zgłosił się do Totalizatora z roszczeniem odszkodowania za to, że nie pouczono go, co zrobić z pieniędzmi. Winny jest jednak nie Totalizator, ale on sam, a także system naszej edukacji. W Polsce od najmłodszych lat nie edukujemy przedsiębiorców, lecz pracowników etatowych. Nie chwalimy innowacyjności, lecz pokorę. Nie uczymy wystąpień publicznych, nie uczymy zarządzania finansami. Lekcje przedsiębiorczości są raczej przykrą koniecznością niż faktycznym przygotowaniem do wejścia w świat biznesu.
Idzie nowe
Często narzekamy, że polski system podatkowy jest zbyt skomplikowany, panuje ogromna biurokracja, a sądownictwo jest niewydolne. Tak, to prawda. Mamy najbardziej skomplikowane przepisy dot. prowadzenia działalności gospodarczej w Europie i siódme na świecie (według rankingu TMF Group), a Twoją firmę może skontrolować aż 40 różnych instytucji. Sytuacja ta jednak stopniowo się poprawia. Według raportu Doing Busines na rok 2015, który sprawdza łatwość prowadzenia biznesu w 189 krajach przez Bank Światowy, Polska uplasowała się na 32.miejscu. To duży przeskok – jeszcze rok temu zajmowaliśmy 45. pozycję, a w 2013 r. – 55. Oczywiście, nadal jest trudno, jednak to nie powód do załamywania rąk. Skoro decydowałeś się prowadzić biznes w Polsce, choć mogłeś zrobić w obrębie innych krajów Unii Europejskiej, musisz nauczysz się w nim funkcjonować.
Holenderska zasada
Warto podać tu przykład Holandii, gdzie, aby rozpocząć działalność gospodarczą, należy przygotować bardzo solidny plan składający się z planu marketingowego, finansowego i biznesowego. Nieprzypadkowo duży nacisk kładzie się właśnie na plan finansowy, który powinien zawierać ustalenie wysokości następujących elementów: środków stałych i obrotowych (koniecznych do podjęcia działalności), środków własnych (nie niższych niż 20% ogólnych kosztów), środków obcych, (np. kredytów). W takim planie określa się także budżet operacyjny (ustala się w nim rentowność przedsiębiorstwa i oblicza się ewentualne obroty, koszty i zyski), a także zawiera informacje dot. płynności finansowej (planuje się przychody, wydatki oraz prywatne wydatki przedsiębiorcy). To świetnie obrazuje, że nie można rozpocząć biznesu bez solidnego przygotowania.
Przedsiębiorca to lider!
Jednak dobry przedsiębiorca to nie tylko dobry sprzedawca, marketingowiec, ale przede wszystkim świetny lider i psycholog. Wiesz już, że po 10 latach przetrwa tylko 2% firm. W tym czasie przejdziesz mnóstwo kontroli, wiele razy będziesz musiał wyjaśniać coś w rozmaitych urzędach, spotkasz się z milionem sytuacji niestandardowych, zapoznasz się z setkami absurdalnych przepisów, przeżyjesz kilka kryzysów, zapomnisz, że istnieje ośmiogodzinny dzień pracy. Musisz nauczysz się radzić sobie z emocjami i stresem. Powinieneś wiedzieć, jak skutecznie się komunikować z pracownikami, zarządem, kontrahentami. Coraz popularniejszy w Polsce staje się coaching biznesowy. Jeszcze 10 lat temu bardzo marginalizowany, niedoceniany, teraz zyskuje na znaczeniu. Można powiedzieć, że zmieniają się nasi rodzimi przedsiębiorcy. Coraz częściej dbają o własną edukację, rozwijają swoje umiejętności miękkie, zmieniają nastawienie. Co za tym idzie – zmienia się polski świat biznesu. Choć nasza kapitalistyczna historia jest krótka, a w skali globalnej nie funkcjonuje właściwie żadna polska marka, to coraz bliżej nam do europejskich standardów. Polscy przedsiębiorcy nie mają łatwego życia, dlatego też wyróżnia ich spryt, pracowitość i kreatywność. W światowej gospodarce możemy więc być najlepsi!
Tax Consilium Sp. z o.o. – jesteśmy firmą, która narodziła się z marzeń, pasji i chęci dzielenia się wiedzą. Prowadzimy biuro rachunkowe, a także organizujemy certyfikowane kursy z zakresu nowoczesnej rachunkowości, kadr i płac, podatków. Uczymy praktycznej, biznesowej księgowości, tzn. tego, w czym jesteśmy najlepsi. Kształcimy umiejętności, dzięki czemu szybko staliśmy się liderem na małopolskim rynku szkoleń finansowych. Współpracujemy tylko ze specjalistami-praktykami: ekonomistami, księgowymi, prawnikami, ekspertami IT, prawnikami, przedstawicielami instytucji i dyplomatami. Uważamy, że markę tworzą ludzie. Dlatego Tax Consilium Sp. z o.o. nie tylko firma, co osoby, którzy ją tworzą.
Kontakt ws. szkoleń
tel.: 12 623 73 43
tel.: 797 459 896
fax: 12 291 90 93
