Tutaj się uczą i znajdują pracę

W Centrum Integracji Społecznej w Zielonej Gorze zdobywają umiejętności krawieckie, ogrodnicze, kulinarne, budowlane czy opiekunek i kasjerów. I po latach szukania pracy, wreszcie ja znajdują.

Opowieści uczestników kursów w Centrum Integracji Społecznej w Zielonej Gorze są niesamowite. Kilka lat bezskutecznie pukali do drzwi pracodawców. Niestety, wszędzie odchodzili z kwitkiem. Przestali już wierzyć w siebie i swoje możliwości. Choć zrezygnowani, nie poddali się do końca. Postanowili skorzystać z szansy, jaka daje Centrum Integracji Społecznej.

Znów wierzą w siebie

CIS powstało pięć lat temu. Najpierw wynajmowało pomieszczenia w budynku przy ul. Wyspiańskiego, teraz jest na swoim. W wyremontowanym obiekcie przy ul. Staszica 4 - ma do dyspozycji prawie 800 m kw. To tu znajdują się sale do zajęć teoretycznych, spotkań z doradca zawodowym, psychologiem, terapeuta, lektorem języków obcych czy warsztaty krawieckie. Jak wyjaśnia kierownik CIS, Wacław Hansz, uczestnikami zajęć mogą zostać osoby długotrwale bezrobotne (co najmniej 12 miesięcy bez pracy), osoby po terapiach od uzależnień, a także zwalniane z zakładów karnych.

• Z jednej strony nasi uczestnicy dzięki zajęciom podnoszą niską samoocenę, rozpoznają swoje mocne strony, rozwijają umiejętności komunikowania się, otwartości, kształtują aktywne postawy, a z drugiej zdobywają niezbędne umiejętności zawodowe, umożliwiające mi podjecie pracy - mówi Anita Buraczewska z CIS.
  
  Posadzili krokusy i tulipany
   

  Jednym z miejsc, gdzie uczestnicy zdobywają praktykę, jest zielonogórski ogród botaniczny. Spotykamy w nim: Anne Marszałek, Krystynę Zadorecką i Wandę Śliwińską, które przyznają jednym głosem: - Pod okiem instruktorki Bogusi Skowrońskiej wiele się tu nauczyliśmy. Na początku nie wiedziałyśmy, jak się trzyma narzędzia. Teraz znamy rośliny, wiemy, jak je sadzić, pielęgnować, by ogród był piękny.

• Wszyscy są dla nas bardzo mili i pomagają, jak tylko mogą - dodaje pani Anna, podkreślając zaangażowanie kierownika Radosława Skrobani i biologa Piotra Redy. A w ogrodzie trzeba było posadzić prawie 5 tys. cebulek krokusów, tulipanów, narcyzów, lilii i innych kwiatów. Efekty jesiennych prac będzie można podziwiać wiosną.
  
  Praktyki w przedszkolach i na budowie
   

  W CIS oprócz kursu na ogrodnika obywają się także inne: krawieckie, budowlane, opiekunki dzieci oraz osób starszych, pomocy kuchennej, kasjera-sprzedawcy. Rozpoczęły się latem i niebawem się zakończą. Ale od stycznia będą nowe. Można się na nie już zapisywać. Przewidziano ponad sto miejsc.

   

  Do obecnej edycji kursów zgłosiło się 47 osób, z tego 9 jeszcze w trakcie ich trwania znalazło prace. W grupie tej jest m.in. Małgorzata Mazur-Wiatrzyk, która propozycje zatrudnienia otrzymała podczas praktyki w przedszkolu. Po sześciu latach na bezrobociu! Podobnie Maria Klimkowska, ucząca się na pomoc kuchenna, dostała pracę, gdy odbywała praktykę.

• Ja też głęboko w to wierze, ze los się odmieni - mówi Agata Smolarczyk, będącą na kursie kasjer-sprzedawca. Wtorują jej: Barbara Bieńkowska, Teresa Lisiecka i Barbara Wasilewska z kursu krawieckiego.
• Dwóch panów jeszcze w trakcie szkolenia znalazło zatrudnienie - dodaje instruktor nauki zawodu Joanna Świdkiewicz. - Paniom na pewno też się uda.

• Uczestnicy kursów uczą się języków obcych i obsługi komputera. Dostają też świadczenie integracyjne w wysokości 100 proc. zasiłku dla bezrobotnych. - Dla nas ważne jest też to, ze spotykamy się, możemy porozmawiać o naszych rodzinnych problemach i wspólnie znaleźć rozwiązanie - dodają. Osoby zainteresowane kursami (z Zielonej Góry, Czerwieńska, Świdnicy), które rozpoczną się w styczniu 2009, mogą się zgłaszać do siedziby CIS przy ul. Staszica 4 (naprzeciw hotelu Polan). Szczegółowe informacje można uzyskać pod nr tel. 0 68 470 33 03.

   

  Źródło: Gazeta Lubuska