Wirtualne szkolenia są praktyczne, wygodne i opłacalne. Mogą kosztować nawet od trzech do dziesięciu razy mniej niż tradycyjne kursy.
Aleksandra Kwiatkowska, rzeczniczka GE Money Banku, tydzień temu dostała w e-mailu komunikat o nowym e-szkoleniu. Jak ocenia, każdy z pracowników banku co najmniej kilka razy w roku jest "wysyłany" na wirtualny kurs. Mają w czym wybierać, bo na e-platformie szkoleniowej GE Money Banku jest ok. 3 tysięcy kursów dotyczących wszystkich obszarów działania firmy.
– Główna zaleta szkoleń e-learningowych jest ich łatwą dostępność. To szczególnie ważne wtedy, gdy konkretna wiedza, np. nowa oferta czy usługa, musi być przekazana bardzo dużej grupie pracowników w bardzo krótkim czasie. Nie musimy ich tez odrywać na dzień, dwa od pracy – wylicza zalety wirtualnych szkoleń Anna Dobieszewska, kierownik działu rozwoju personelu w PTC, operatorze sieci Era, gdzie wirtualny portal szkoleniowy działa od trzech lat.
Wygoda to jedna z zalet wirtualnej nauki szybko rozwijającej się na całym świecie, a od kilku lat także w Polsce.– To w dużej mierze zasługa dofinansowania z Unii Europejskiej – ocenia Marlena Plebańska, ekspert ds. e-learningu w Asseco Business Solutions, największym w Polsce dostawcy rozwiązań informatycznych dla zdalnej edukacji. Pieniądze z Brukseli idą zarówno na projekty zamknięte, czyli wewnętrzne szkolenia w firmach, jak i na projekty otwarte, skierowane z reguły do sektora MSP.
Na własne e-szkolenia, skrojone na ich potrzeby, decydują się zwykle duże przedsiębiorstwa, które zamawiają platformy e-learningowe albo cale systemy pozwalające zarządzać nauka na odległość. Te ostatnie kosztują od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych, lecz w dużych firmach takie nakłady szybko się zwracają. Wojciech Jabczyński, rzecznik TP SA, która wirtualne szkolenia rozwija od ośmiu lat, podkreśla, że mimo wysokich kosztów początkowych e-learning okazuje się dużo tańszy od tradycyjnych kursów, jeśli się porówna ceny tzw. osobodni szkolenia. Mniejszym firmom opłaca się zainwestować w tańszy outsourcing oprogramowania szkoleniowego albo w kupno dostępu do biblioteki szkoleń. Mogą tez poszukać możliwości bezpłatnych kursów.
Za darmo (dzięki pieniądzom z UE) można przeszkolić pracowników na e-kursach w Akademii PARP, czyli Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Od 2006 r. skorzystało z nich prawie 29 tysięcy osób. Najpopularniejsze są szkolenia z systemów zarządzania dla małych i średnich firm i zarządzania sprzedażą. Obecna edycja Akademii PARP kończy się w czerwcu, ale Agencja planuje kontynuacje przedsięwzięcia.
Źródło: Rzeczpospolita.