Karty kontrolne Shewharta zaczynały swoja karierę przede wszystkim jako narzędzie do statystycznego zarządzania jakością prowadzonych procesów produkcyjnych. Od czasu zamieszczenia w normie ISO 17025 wymagań odnośnie monitorowania trendów i analizy statystycznej danych pochodzących ze sprawdzeń wykorzystywanych metod badawczych, karty kontrolne Shewharta zaczęły również coraz częściej pojawiać się w środowisku laboratoriów akredytowanych.
W wielu laboratoriach karty kontrolne wciąż opracowuje się w wersji elektronicznej, następnie drukuje i wypełnia na stanowisku pracy właśnie drukowaną wersję karty. Podejście takie jest wygodne z perspektywy osoby nanoszącej na kartę wyniki sprawdzeń, ale przysparza wielu problemów gdy konieczne jest przeprowadzenie obliczeń w ramach oceny statystycznej karty. W jaki sposób laboratoria próbują usprawnić posługiwanie się kartami kontrolnymi?
Coraz większa część laboratoriów decyduje się nie tylko na opracowywanie kart kontrolnych w Excel – popularnym arkuszu kalkulacyjnym, ale również na ich prowadzenie w wersji elektronicznej. Przejście na zapisywanie wyników sprawdzeń w wersji elektronicznych sprawdza się zwłaszcza w przypadku laboratoriów posiadających kilkanaście, kilkadziesiąt, kilkaset metod badawczych – w takich przypadkach oszczędność czasu wynikająca z możliwości prowadzenia obliczeń bezpośrednio w arkuszu kalkulacyjnym, bez wcześniejszego przenoszenia danych z dokumentacji papierowej do Excel, przyspiesza całkowity proces prowadzenia końcowej statystycznej oceny kart, ale również redukuje ryzyko powstawiania błędów podczas przenoszenia danych.
Zdecydowanie się prowadzenie kart kontrolnych w Excel pozwala wykorzystać szereg doskonałych funkcjonalności które są siłą narzędzia MS Excel. Norma „PN-ISO 8258+AC1:1996 Karty kontrolne Shewharta” podaje jakich ośmiu konfiguracji należy szukać prowadząc tzw. ocenę bieżącą karty. MS Excel może dzięki wprowadzonych formułom wyszukiwać wspominane konfiguracje nietypowe zamiast analityka.
Test Q-Dixona, test F-Snedecora, test t-Studenta i test Cochrana i Coxa są powszechnie stosowanymi testami statystycznymi podczas końcowej obróbki danych karty kontrolnej. Wiele laboratoriów decyduje się na opracowanie dedykowanego szablonu Excel do którego przenoszone są dane na zakończenie katy i w którym na stałe wprowadzone są w zabezpieczonych komórkach wzory testów statystycznych - testu Q-Dixona, testu F-Snedecora, testu t-Studenta, testu Cochrana i Coxa. Część laboratoriów korzysta z zewnętrznych programów statystycznych (w celu odrzucania wartości odstających, porównywania średnich, porównywania wariancji) – programie takie nie należą jednak do najtańszych, a część użytkowników ma poważne problemy z ich obsługą gdyż programy te zostały opracowane z myślą o wykonywaniu dziesiątek różnych testów statystycznych. Laboratoria akredytowane wykorzystują w swojej codziennej praktyce tak naprawdę tylko cztery testy - test Q-Dixona, test F-Snedecora, test t-Studenta, test Cochrana i Coxa…
Makra VBA doskonale sprawdzają się do tego, aby zautomatyzować operację wykreślania nowych kart kontrolnych. Program 3SIGMA Karty kontrolne firmy Biuro Naukowo-Techniczne SIGMA posiada na przykład funkcję która wykreśla nową kartę kontrolną po odpowiedzi przez laboranta na następujące pytania: „Czy linia centralna na kolejnej karcie kontrolnej ma pozostać bez zmian względem zakończonej karty, czy ją zaktualizować na podstawie punktów naniesionych na kartę?” oraz „Czy linie działania na kolejnej karcie kontrolnej mają pozostać bez zmian względem zakończonej karty, czy mają zostać ją zaktualizowane na podstawie punktów naniesionych na kartę?”.
Myśląc o wdrożeniu narzędzi elektronicznych do zarządzenia kartami kontrolnymi warto rozważyć również raportowanie wyników prowadzonych sprawdzeń i usprawnienie szerokorozumianego zarządzania informacją. W przypadku gdy komputery pracują w ramach wspólnej sieci komputerowej, ciekawym usprawnieniem może wydawać się utworzenie bazy danych lub raportu do którego przenoszone są informacje o nietypowych konfiguracjach i odchyleniach wykrytych na kartach kontrolnych prowadzonych w laboratorium. Oczywiście warto aby kierownik laboratorium okresowo odwiedzał poszczególne stanowiska pracy, ale posiadając wspomniany raport nic nie stoi na przeszkodzie, aby część sprawdzeń prowadzić zdalnie ze swojego komputera…
Polskie Centrum Akredytacji wciąż podnosi laboratoriom poprzeczkę gdy chodzi o wykorzystanie w laboratoriach narzędzi statystycznych, wnioskowanie na podstawie prowadzonych analiz, ciągłe doskonalenie procesu sterowania jakością badań („zapewniania ważności wyników” wg trzeciej edycji normy ISO 17025). W przypadku gdy laboratorium nie stosuje jeszcze kart kontrolnych do prowadzenia analizy danych zbieranych w ramach programu sterowania jakością badań, na pewno należy takie karty wdrożyć. Czy w wersji papierowej czy elektronicznej? Gd w laboratorium funkcjonuje tylko kilka metod badawczych możliwe że wystarczą karty w wersji papierowej i „zarezerwowany czas” na odpowiednio dłuższą końcową obróbkę danych i ich statystyczna analizę. Laboratoria posiadające dużo metod badawczych powinny zdecydowanie rozważyć zastosowanie narzędzi elektronicznych, które wyręczą je z wykonywania żmudnych obliczeń statystycznych i przejmą proces kreślenia kart.